Kilka dni temu odwiedziła nas moja przyjaciółka Zuzia, z którą znamy się od czasów studenckich. Poznałyśmy się dawno temu w warszawskim biurze UNHCR, gdzie odbywałam wówczas staż pod okiem rzeczniczki Przedstawiciela Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców w Polsce przygotowując teksty do biuletynu o uchodźcach. Kilkanaście miesięcy później zjeździłyśmy z Zuz Europę Środkową realizując wywiady do projektu badawczego o uchodźcach czeczeńskich (przy okazji świetnie się bawiąc, zwłaszcza w Czechach, gdzie niemal wszystko rozmieszało nas na każdym kroku: od tabliczek w ministerialnych toaletach po ludzi na ulicach).
Od tego czasu, a minęło już kilkanaście lat, widzimy się z Zuzanną co prawda rzadko (bowiem Zuzia mieszka na stałe w Anglii), ale w miarę regularnie.
Tym razem, rozmawiając przed spotkaniem, okazało się, że Zuz jest na diecie bezglutenowej i w pewnym sensie również eliminacyjnej. Gdy zaczęłam ją wypytywać co może jeść, odrobinę zrzedła mi mina i po chwili stwierdziłam: „To może powiedz czego jeść Ci nie wolno. Będzie mi łatwiej przygotować menu na nasze spotkanie”:).
Koniec końców okazało się, że powinnam przygotować dania nie tylko bez zawartości glutenu, ale również niektórych naturalnie występujących cukrów. Zatem w odstawkę poszły m.in. jabłka, gruszki, cebula i czosnek. Nazajutrz planowałam zrobić na obiad pizzę dla domowników i nie chcąc zmieniać planów zagrałam va banque beztrosko oświadczając Zuzi: „Nie ma problemu, damy radę. Głodna od nas nie wyjdziesz.”
Nazajutrz walczyłam z bezglutenowym spodem do pizzy i sosem pomidorowym bez dodatku czosnku;) Przepis na tę pizzę muszę jednak dopracować, ponieważ efekty nie były do końca zadowalające.
Ciasto z kolei wyszło takie, jak trzeba i z radością dzielę się z Wami tym przepisem. Jeśli wolicie wersję z glutenem, wystarczy mąkę ryżową i kukurydzianą zamienić na pszenną, najlepiej tortową. Z kolei maliny można poza sezonem zastąpić jakimikolwiek owocami: gruszkami, borówkami amerykańskimi czy bananami.
Ahoj, Sestra! Smacznego!:)
BEZGLUTENOWE PODWÓJNIE CZEKOLADOWE CIASTO Z MALINAMI I PŁATKAMI MIGDAŁOWYMI
Ajka Kilka dni temu odwiedziła nas moja przyjaciółka Zuzia, z którą znamy się od czasów studenckich. Poznałyśmy się… bez glutenu Ciasto dla przyjaciela, czyli bezglutenowe podwójnie czekoladowe ciasto z malinami i płatkami migdałowymi European DrukujSkładniki
- 1 szklanka mąki ryżowej
- 1 szklanka mąki kukurydzianej
- 3 łyżki kakao
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/2 szklanki jogurtu greckiego
- 1/4 szklanki mleka
- 3/4 szklanki oleju rzepakowego lub słonecznikowego
- 3 jajka
- 3/4 cukru trzcinowego lub brzozowego
- 1 łyżeczka naturalnego ekstraktu waniliowego
- 1/2 tabliczki czekolady deserowej lub gorzkiej
- 1 szklanka malin
- garść płatków migdałowych
- łyżeczka cukru pudru
Instrukcja
Jajka miksujemy z cukrem na białą, puszystą masę. Następnie powoli dodajemy po trochu olej, mleko i jogurt cały czas miksując. Na końcu dodajemy ekstrakt waniliowy.
W osobnej misce łączymy oba rodzaje mąki z kakao i sodą, po czym dodajemy je do masy jajeczno-olejowej i znowu miksujemy (krótko). Czekoladę łamiemy na małe kawałki i dodajemy do masy, mieszamy łyżką, by równomiernie rozłożyły się w cieście.
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 170ºC. Żaroodporną formę wykładamy papierem do pieczenia, wlewamy 1/2 masy, posypujemy połową malin i wlewamy pozostałą masę. Posypujemy resztą malin (można je lekko powciskać do ciasta) oraz płatkami migdałowymi.
Ciasto pieczemy ok. 50 minut w temperaturze 170ºC. Studzimy na kratce kuchennej, posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego:)