Zu biega po domu i podśpiewuje na przemian Oj maluśki, maluśki albo Chała na wysokości! (sic!). Jej repertuar z tygodnia na tydzień wzbogaca się o nowe utwory, co jest nie tylko naszą zasługą, ale i ciotek z przedszkola. Choć w tym ostatnim jest cichutka i nadal onieśmielona, gdy wraca do domu pokazuje swoje prawdziwe ja. Z małego obserwatora błyskawicznie zmienia się w wodzireja i kierowniczkę;)
A jako, że święta tuż tuż, uczymy się kolejnych kolęd, również tych z góralskim sznytem.
Pozwólcie więc, byśmy radośnie zaśpiewały za Trebuniami-Tutkami:
Dobrze, ześ sie Jezu pod Giewontem zrodził
Bedzies w biołyk portkach i w cuzecce chodził
I mioł na mój dusik z piórkiem kapelusik
Hej kolęda, kolęda!
A kie se podrośnies Jezusicku słodki
Pokozemy Tobie ka rosnom siarotki
I biołe leluje ka łoreł króluje
Hej kolęda, kolęda!
Spokojnych Świąt!
TORCIK MARCHEWKOWO-ORZECHOWY
Ajka Zu biega po domu i podśpiewuje na przemian Oj maluśki, maluśki albo Chała na wysokości! (sic!). Jej repertuar z tygodnia na tydzień wzbogaca się o nowe utwory, co jest… bez glutenu Na Święta: torcik marchewkowo-orzechowy (bezglutenowy) European DrukujSkładniki
- 4 jajka
- 3/4 szklanki cukru trzcinowego
- 3 średnie marchewki
- 1 szklanka zmielonych orzechów włoskich
- 1 szklanka zmielonych migdałów
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cynamonu
- starte na pył ziarenka z jednego nasionka kardamonu
- 1/4 łyżeczki mielonego imbiru
- 1/2 łyżeczki naturalnego ekstraktu migdałowego
na krem:
- 1 opakowanie mascarpone
- 1/3 szklanki cukru pudru
- sok wyciśnięty z 1 średniej pomarańczy
Instrukcja
Marchew ścieramy na tarce o grubych oczkach. Żółtka oddzielamy od białek. Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli.
Następnie żółtka ubijamy z cukrem pudrem na jasną, puszystą masę. Dodajemy do niej marchew, zmielone orzechy i migdały, sodę, proszek do pieczenia, przyprawy i ekstrakt migdałowy. Do masy dodajemy ubite białka, delikatnie łącząc obie masy. Tak przygotowane ciasto przelewamy do żaroodpornej formy i pieczemy przez 45 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 170ºC (góra – dół). Upieczone ciasto studzimy na kuchennej kratce.
W międzyczasie przygotowujemy krem: w misce miksujemy mascarpone z cukrem pudrem i sokiem z pomarańczy.
Wystudzone ciasto przekrawamy wzdłuż, smarujemy połową kremu dolny blat, przykrywamy górnym, a wierzch smarujemy pozostałym kremem. Wierzch możemy dodatkowo udekorować orzechami.
Smacznego:)
Notatki
Inspirowany przepisem z bloga www.makecookingeasier.pl