Na moim blacie kuchennym od kilku tygodni piętrzą się książki kulinarne, a na stole w salonie rośnie stos czasopism, które zaprenumerowałam w zeszłym roku. Jakże byłam naiwna sądząc, że tak, jak do tej pory, będę mogła czytać „Kukbuka” lub „Zwierciadło” od deski do deski… Ostatnio udało mi się przejrzeć i nawet w dużej części przeczytać grudniowy numer tego ostatniego w czasie podróży do rodziny w Brodnicy. Jak to się stało? Bardzo prosto. Nasz mały ssak przespał w foteliku całą 2,5-godzinną podróż.
Zdarza się, że w kartkowanych czasopismach trafiam na genialnie proste przepisy, które z miejsca pragnę przetestować. Tak było i tym razem. W listopadowym numerze „Weranda Country” (rzecz jasna ochoczo zaprenumerowanej w ostatnim trymestrze ciąży:)) w oko wpadł mi przepis na makaron pappardelle z kiełbasą krakowską. Coś dla mięsożernej części rodziny. Pomyślałam: hmm, ciekawe połączenie, swojska kiełbasa z włoską pastą, porem i koprem włoskim…
Fenkuł starczył nam na dwa obiady, a mięsożercy byli bardzo szczęśliwi.
Spróbujcie tego połączenia:)
PAPPARDELLE Z FENKUŁEM, POREM I KIEŁBASĄ KRAKOWSKĄ
Ajka Na moim blacie kuchennym od kilku tygodni piętrzą się książki kulinarne, a na stole w salonie rośnie stos czasopism, które zaprenumerowałam… na obiad Swojska pasta i basta, czyli pappardelle z fenkułem i kiełbasą krakowską European DrukujSkładniki
- 1 opakowanie makaronu pappardelle
- kilkanaście plasterków kiełbasy krakowskiej (cienko pokrojonej)
- 1 por (tylko biała część)
- 1/2 bulwy kopru włoskiego + kilka gałązek do dekoracji
- 200 ml śmietanki 30%
- 1/4 szklanki wody (w oryginale 1/2 szklanki białego wytrawnego wina)
- kawałek oscypka lub sera grana padano
- szczypta gałki muszkatołowej
- olej rzepakowy
- sól
- świeżo mielony pieprz kolorowy
Instrukcja
Łyżkę oleju rozgrzewamy na patelni, wrzucamy na nią pokrojoną w półplasterki kiełbasę. Podsmażamy 4-5 minut aż staną się rumiane, zdejmujemy z patelni. Następnie na tę samą patelnię wlewamy łyżkę oleju i dodajemy pokrojone w cienkie paseczki lub kosteczkę pora i fenkuł. Dodajemy wodę (lub wino), doprawiamy odrobiną soli i pieprzem. Przykrywamy i dusimy na małym ogniu, aż warzywa zmiękną. Następnie dodajemy śmietankę, szczyptę gałki muszkatołowej i dusimy na małym ogniu aż sos zgęstnieje.
Gotujemy makaron al dente, odcedzamy. Pappardelle dodajemy do sosu, podajemy natychmiast ze startym oscypkiem lub serem grana padano i gałązkami fenkułu.
Smacznego:)
Notatki
Na podstawie Weranda Country, nr 11 (66) z moimi modyfikacjami