Przejadły nam się kanapki przygotowywane bladym świtem i wrzucane do torby tuż przed wyjściem z domu. Nasze kubki smakowe, podobnie jak reszta jestestwa (sic!), łakną wiosny pod każdą postacią. Również kulinarnie. Tak jak promieni słonecznych potrzebujemy witamin na talerzu.
Do sałaty dorzucam kiełki, które są istną skarbnicą witamin i mikroelementów. Zamiast mięsa przemycam soczewicę. A że redyk właśnie się zaczyna, do sałaty dorzucamy oscypka. Podlewam całość klasycznym dressingiem i gotowe. Jest moc. Sałatę zjadamy jako lunch w ciepłe dni, lekką kolację lub śmiało możemy zabrać na piknik pod chmurką. Byle nie deszczową;)
Tymczasem czekamy na czerwiec, gdy z Podhala powrócimy z bagażnikiem wyładowanym bryndzą, bundzem i oscypkami.
Wiosno przyjdź i zostań jak najdłużej!
SAŁATA MOCY Z OSCYPKIEM, SOCZEWICĄ I KIEŁKAMI
Ajka Przejadły nam się kanapki przygotowywane bladym świtem i wrzucane do torby tuż przed wyjściem z domu. Nasze kubki smakowe,… bez glutenu Na przednówku, czyli sałata mocy z soczewicą, oscypkiem i kiełkami European DrukujSkładniki
- 1 opakowanie mixu sałat
- 1/4 oscypka
- garść pomidorków koktailowych
- pół szklanki zielonej soczewicy
- garść ulubionych kiełków
- sól, pieprz do smaku
- garść pestek dyni
- na dressing:
- olej lniany
- ocet balsamiczny
- sól, pieprz do smaku
Instrukcja
Soczewicę gotujemy w wodzie ze szczyptą soli, odcedzamy i odstawiamy do ostygnięcia. Oscypka kroimy w kosteczkę, pomidorki kroimy na pół. Pestki dyni podprażamy na suchej patelni. Przygotowujemy dressing: 1/5 szklanki oleju lnianego łączymy z łyżeczką octu balsamicznego, doprawiamy solą i pieprzem.
Mix sałat przekładamy do miski, dodajemy pozostałe składniki, delikatnie mieszamy i polewamy dressingiem. W wersji na wynos, w osobnym zamykanym pojemniczku umieszczamy dressing, w osobnym sałatę z pozostałymi składnikami. Polewamy dressingiem tuż przed podaniem.
Smacznego:)