Wracam czasem do książek, które zrobiły na mnie wrażenie lub z których wypisałam sobie kilka cennych cytatów. Jedną z nich jest Piąty smak. Rozmowy przy jedzeniu Łukasza Modelskiego. Lubię wracać do wywiadu z Agnieszką Kręglicką, w którym opowiada o umami, czy do opowieści o kucharzu wszech czasów Auguście Escoffier (pisałam o nim tutaj).
Kiedy z kolei czytam po raz kolejny wywiad z Danièle Mazet-Delpeuch, prywatną kucharką prezydenta Mitterranda, to zawsze wspominam moją Babcię Wandę. Babcia także była kucharką, która zdobywała zawodowe szlify na robotach przymusowych w III Rzeszy. Po wojnie została zawodową kucharką gotując w szkołach i przedszkolach.
Prywatna kucharka François Mitterranda gotowała prezydentowi i jego prywatnym gościom swojskie dania, odtwarzała smak dzieciństwa. Była to inna kuchnia, niż ta oficjalna, pałacowa. Po jakimś czasie Mazet-Delpeuch odeszła znużona pałacowymi intrygami, ciągłą wojną podjazdową między jej prywatną kuchnią a oficjalną kuchnią pałacową. Jak przyznała w wywiadzie, zaczęła gotować po zamążpójściu. Nigdy nie brała żadnych lekcji czy kursów gotowania. Była praktykiem z krwi i kości.
Bo widzi pan, w kuchni ważne są dwie rzeczy – dar i talent. Dar nie zależy od nas – to tak jak z kolorem oczu czy włosów. Rodzimy się, powiedzmy, niebieskoocy i tyle. Z talentem jest inaczej – trzeba go rozwijać. Trzeba ćwiczyć, talent po prostu wymaga praktyki. Powoli, powoli, zyskuje się doskonałość.
A ja zapraszam Was na praktyczną lekcję pieczenia. Dziś kuchnia domowa serwuje bezglutenowe ciasto marchwiowo-buraczane z mąką orzechową.
CIASTO BURACZANO-MARCHWIOWE NA MĄCE ORZECHOWEJ
Ajka Wracam czasem do książek, które zrobiły na mnie wrażenie lub z których wypisałam sobie kilka cennych cytatów. Jedną z nich jest Piąty… bez glutenu Prywatna kucharka Mitterranda i ciasto buraczano-marchwiowe z orzechami European DrukujSkładniki
- 3 jajka
- 3/4 szklanki ksylitolu lub cukru trzcinowego
- 1/3 szklanki oleju rzepakowego
- 2 średnie upieczone buraki zmiksowane na purée
- 2 średnie marchewki zmiksowane na purée
- 1 szklanka mąki migdałowej
- 1/2 szklanki zmielonych orzechów włoskich
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1/2 łyżeczki naturalnego ekstraktu migdałowego
Instrukcja
Żółtka oddzielamy od białek. Białka miksujemy ze szczyptą soli na sztywną pianę, odstawiamy na bok.
W dużej misce miksujemy żółtka z cukrem na jasną, puszystą masę. Dodajemy olej i ekstrakt migdałowy. Następnie dodajemy purée buraczano-marchwiowe. Do miski z mąką migdałową dodajemy zmielone orzechy włoskie, sodę i proszek do pieczenia, po czym przesypujemy do miski z żółtkami i purée. Mieszamy całość drewnianą łyżką, a pod koniec dodajemy pianę z białek delikatnie łącząc wszystkie składniki ciasta. Masę przelewamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy przez ok. 45 minut w temperaturze 180ºC (termoobieg).
Upieczone i ostudzone ciasto można posypać cukrem pudrem i dodatkowo pudrem z buraczków z dodatkiem błonnika buraczanego.
Smacznego:)